ma się rozumieć
  • rozumieć
    2.07.2004
    2.07.2004
    Czy poprawne jest mówienie w osobie pierwszej „Ja rozumię” [a może „Ja rozumie"? – list był bez „ogonków” – AC]. Mieszkając w Chicago, zauważyłam, że wiele osób z okolic Tarnowa mówi właśnie w ten sposób. Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • wyłącznie nie ma
    30.03.2010
    30.03.2010
    Interesuje mnie niema. Z tego, co wiem, w przeszłości preferowano pisownię łączną, kiedy używano jej w znaczeniu: ‘nie pojawia się, nie występuje’, np.: „Niema głupich”, „Niema mowy”. Jak rozumiem, kiedy używamy ma w formie czasownika, musi on być pisany z nie rozdzielnie, np. „Jan nie ma w ręku pióra”. A zatem – należy raczej pisać łącznie czy rozdzielnie? Czy można pisać niema, nie naruszając zasad ortografii? A może taka forma jest preferowana dla wyrażenia ‘niewystępowania czegoś’?
  • rozumieć jak umieć
    15.12.2014
    15.12.2014
    Dzień dobry.
    Mam 25 lat, w zeszłym roku dowiedziałem się, że zamiast słowa rozumię, którego używałem, należy stosować słowo rozumiem, byłem zszokowany tą wiadomością. Do dziś używam formy uznawanej przeze mnie za poprawną. Proszę o wyjaśnienie, dlaczego jedynie rozumiem jest uważane za prawidłowe?
  • budować się
    8.11.2011
    8.11.2011
    Szanowni Państwo!
    Od pewnego czasu drażni mnie wyrażenie: budować się. Na przykład: „Mój brat będzie się budował”, co oznacza, że brat będzie budował dom, czy to własnymi rękami, czy zlecając budowę specjalistom. Czy to sformułowanie jest poprawne i skąd w ogóle taka nietypowa konstrukcja? Nie wykluczam, że po prostu nie podoba mi się ta forma, stąd estetyczna „alergia”. Dziękuję z góry za odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie
    Krzysztof Banach
  • Co ma piernik do wiatraka?
    11.09.2012
    11.09.2012
    Dzień dobry,
    chciałbym zapytać o etymologię zwrotu: „Co ma piernik do wiatraka?”. Poszukiwania w słownikach, internecie niestety nie przyniosły odpowiedzi, będę wdzięczny za pomoc w przedmiotowym temacie.
    Z wyrazami szacunku
    Sebastian Gołębiewski
  • Co się kołem toczy?
    5.04.2012
    5.04.2012
    Szanowni Państwo,
    czy w języku polskim istnieje powiedzenie Historia kołem się toczy, czy jest to tylko błędna forma powiedzenia Fortuna kołem się toczy?
  • Jeszcze raz o zapisie nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce
    4.12.2018
    4.12.2018
    Szanowni Państwo,
    wrócę do pytania, na które dostałam odpowiedź, jednak bardzo niesatysfakcjonującą. Jak rozumiem, dr Wolański zapisuje Kennedy'ego, a wymawia [kenediego]? Dlaczego zatem mamy stawiać tam apostrof? Nie dajemy go w przypadku np. Caseyów (Caseyami, Caseyowie itd.). Nie przekonuje także mnie argument, że mogłoby to zmylić nas co do postaci mianownikowej. Nie myli nas w przypadku form: Jakiem czy Grapie. Co z Jakiem od Jacquesa (porada prof. Grzeni)?
  • Nie ma nic – nie ma niczego
    13.03.2017
    13.03.2017
    Szanowni Państwo!

    Czy wyraz nic odmienia się słabiej, mniej? Mówimy nie ma czegoś. Powinno być też nie ma niczego. A często słyszy się nie ma nic. Rozumiem, że to wariant skrócony. Jak go traktować, jako dopuszczalny, ale mniej staranny?

    Drugie pytanie: czy opiniując poprawność, mogliby Państwo dodawać informację o tym, że dany wariant jest mniej lub bardziej staranny? To dodatkowa informacja, która pomoże wybrać, co warto/lepiej używać.

    Pozdrawiam
    Marcin Nowak
  • Przepłyńmy się trochę
    4.10.2013
    4.10.2013
    Proszę powiedzieć: czy można się przepłynąć? Słownik języka polskiego informuje, że można się przejechać samochodem albo przelecieć się samolotem, ale nie ma tam mowy o tym, że można się przepłynąć jakimś wodnym środkiem transportu. Jeśli chciałbym zabrać dziewczynę na wyprawę kajakiem, rowerem wodnym lub wodolotem, to oczywiście możemy oboje popłynąć lub popływać. Ale czy mogę jej zaproponować: chodź, przepłyniemy się trochę?
  • Przyimki łączące się z nazwami państw

    5.01.2024
    5.01.2024

    Od długiego czasu nurtuje mnie używanie „na”, „w”, „we” w nazwach państw i miast. W większości używamy „w” lub „we” — w Polsce, w Holandii w Szwecji...., lub we Włoszech, we Francji (tu rozumiem, że początek nazwy ma 2 spółgłoski, z czego pierwsza jest „w” lub podobna w wymowie „f”).

    Czasem słyszymy, i to chyba nie jest poprawne, na Chorwacji, ale już na Islandii chyba jest OK (no bo to wyspa), tak jak np. na Sycylii.

    Jest też jedna anomalia językowa, odkąd pamiętam mówimy na Węgrzech i tu zupełnie nie wiem dlaczego. Czy mogłabym prosić o wyjaśnienie różnic.

    Pozdrawiam

    Dominika

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego